grudka w jamie ustnej, guzek, wyczuwalny po zewnętrznej stronie szyi, ból podczas przeżuwania pokarmu, przewlekłe zapalenie gardła lub chrypka, przewlekły kaszel, drętwienie lub mrowienie w wargach lub języku, jednostronny lub obustronny ból ucha, bladość, senność i zmęczenie, powiększone węzły chłonne, spadek masy ciała, lornetka Wed, 10 Nov 2010 - 21:55 DziĹ› byliĹ›my na usg jamy brzusznej z MichaĹ‚kiem i wyszĹ‚o, ĹĽe ma powiÄ™kszone wÄ™zĹ‚y okoĹ‚oaortalne i mnie, ĹĽe to wcale nie znaczy o niczym zĹ‚ym, ĹĽe ktoĹ› tak miaĹ‚ i byĹ‚o dobrze i takie tam... semi Wed, 10 Nov 2010 - 22:12 Tosia miaĹ‚a w sierpniu. Krezkowe-do 1 cm. Lekarka powiedziaĹ‚a, ĹĽe niemal na pewno ejst to efekt infekcji, ze dzieci tak reagujÄ…-Tosia byĹ‚a krĂłtko po zapaleniu gardĹ‚a. RobiliĹ›my na wszelki wypadek rĂłzne wyniki,w szystko ok. MieliĹ›my powtĂłrzyć badanie w listopadzie, ale znowu jest chora na gardĹ‚o wiÄ™c wyniki nie bÄ™dÄ… wiarygodne. Lekarka powiedziaĹ‚a tez, ĹĽe nie pokojace sa powiÄ™kszenia powyĹĽej 1,5 cm. I ze takie powiÄ™kszenie moze sie utzrymywac wiele tygodni po infekcji, stÄ…d zalecenie ponownego USG po 3 mcach. lornetka Wed, 10 Nov 2010 - 22:46 Emi napisz mi proszÄ™ jakie dodatkowe badanie robiĹ‚aĹ› Tosi. semi Wed, 10 Nov 2010 - 22:49 kaĹ‚ na grzyby i pasoĹĽyty, morfologiÄ™ i jakieĹ› jeszcze z krwi zalecone przez pediatrÄ™, badanie moczu. w sumie takie podstawowe. aa, TosiÄ™ dlugo bolaĹ‚ brzuch, co wraz z tymi pwoiÄ™kszonymi wezĹ‚ami niepokoiĹ‚o, no ale nie znaleĹşliĹ›my przyczyny. lornetka Wed, 10 Nov 2010 - 22:55 to my mamy podobnie, z tym, ĹĽe wyniki morfologii Misia nie sÄ… zadawalajÄ…ce semi Wed, 10 Nov 2010 - 23:32 ale to Twoja ocena czy pediatry??zdrowia ĹĽyczÄ™ z caĹ‚ego sreca, wiem, ile CiÄ™ to nerwĂłw kosztuje... lornetka Wed, 10 Nov 2010 - 23:49 dostaliĹ›my skierowanie na usg brzucha, po zĹ‚ych wynikach krwi wĹ‚aĹ›nie...eh Dirty Diana Thu, 11 Nov 2010 - 09:01 Aguutko, współczujÄ™, wiem, co przeĹĽywasz. Nie mam wiedzy na temat wÄ™złów chĹ‚onnych, ale wierzÄ™, ĹĽe bÄ™dzie o Was ciepĹ‚o/. semi Thu, 11 Nov 2010 - 12:17 Aguutko, ale lekarz cos sugeruje?Wierze, ze to nic powaznego... lornetka Thu, 11 Nov 2010 - 12:25 lekarz nic nie sugeruje, MichaĹ‚ek jest bardzo trudny do diagnostyki i lekarze nie za bardzo wiedzÄ… co z nim jest...Na pewno mamy iść do hematologa, do ktĂłrego idziemy 1 za dobre myĹ›li. lornetka Fri, 12 Nov 2010 - 09:06 dostaliĹ›my skierowanie do szpitala, wĹ‚aĹ›nie siÄ™ pakujemy i jedziemy. Nie wiem czy dziĹ› przyjmÄ…, czy wyznaczÄ… datÄ™ przyjÄ™cia- ale proszÄ™, trzymajcie kciuki! Dirty Diana Fri, 12 Nov 2010 - 10:04 MyĹ›lÄ™ o Was i trzymam mocno kciuki. As-ia Fri, 12 Nov 2010 - 11:27 Ja rĂłwnieĹĽ trzymam kciuki,ĹĽeby wszystko byĹ‚o w porzÄ…dku &&&&&&&& Zelda Fri, 12 Nov 2010 - 18:10 Moja Hania miaĹ‚a powiÄ™kszone wÄ™zĹ‚y chĹ‚onne w brzuszku bardzo liczne,lekarze powiedzieli ĹĽe przy infekcji tak siÄ™ dzieje,mieliĹ›my kontrolne usg ,na nim wyszĹ‚y tylko po jednej stronie krezkowe ,lekarz powiedziaĹ‚ ĹĽe wszystko kciuki semi Fri, 12 Nov 2010 - 18:23 powodzenia. lornetka Fri, 12 Nov 2010 - 18:59 MichaĹ‚ek nie ma podwyĹĽszonych parametrĂłw zapalnych, wierzÄ™, ĹĽe to jednak po infekcji, dziĹ› okazaĹ‚o siÄ™, ĹĽe on jeszcze wÄ™zĹ‚y ma powiÄ™kszone na szyi, on caĹ‚y paĹşdziernik braĹ‚ antybiotyk i nadal wyleczony nie jest po prostu...Niemniej jednak 23 listopada mamy przyjÄ™cie na hematologiÄ™. lornetka Fri, 12 Nov 2010 - 19:04 Kaelsa bardzo dziÄ™kujÄ™ Ci za sms Zelda Sat, 13 Nov 2010 - 20:45 Aguutka,wiem co czujesz,ale jesli dziecko byĹ‚o dĹ‚ugi czas chore to wÄ™zĹ‚y mogÄ… byc powiÄ™ zrobiĹ‚abym kontrolne usg za jakiĹ› bÄ™dzie dobrze. lornetka Sat, 13 Nov 2010 - 21:43 Maju, a Hania miaĹ‚a na caĹ‚ym ciele powiÄ™kszone? Bo MichaĹ‚ek ma wszÄ™dzie gdzie to moĹĽliwe powiÄ™kszone te wÄ™zĹ‚y. W nastÄ™pnym tygodniu zrobiÄ™ mu jeszcze kontrolnie morfologiÄ™ i fibrynogen, jeĹ›li nadal bÄ™dzie wysoki, to pĂłjdziemy do szpitala, choć bardzo bym nie chciaĹ‚a, trochÄ™ mnie przeraĹĽa przyznam... To jest wersja lo-fi głównej zawartoĹ›ci. Aby zobaczyć peĹ‚nÄ… wersjÄ™ z wiÄ™kszÄ… zawartoĹ›ciÄ…, obrazkami i formatowaniem proszÄ™ kliknij tutaj.
Powiększone węzły chłonne u pacjenta są wynikiem – w zależności od przyczyny – zwiększonej liczby prawidłowych lub nowotworowych limfocytów lub/i komórek zapalnych. Zgodnie z wytycznymi, o istotnie powiększonych węzłach chłonnych mówimy, gdy u osoby dorosłej węzły posiadają średnicę większą lub równą 1 cm.
Zarówno białaczka jak i chłoniak są chorobami nowotworowymi, które dotyczą zmian w układzie białych krwinek. Różnią się jednak miejscem powstawania i specyfiką objawów, które jednak czasem bywają dość podobne. spis treści 1. Co to są chłoniaki? 2. Objawy chłoniaka i białaczki 3. Symptomy chłoniaka 1. Co to są chłoniaki? Zobacz film: "#dziejesienazywo: Czym jest ból?" Chłoniaki związane są z nadmiernym rozmnażaniem się białych krwinek obecnych w układzie chłonnym organizmu. Obejmują zmiany w limfocytach B , limfocytach T lub komórkach NK. Są klasyfikowane zależnie od tego, na jakim etapie tworzenia tych krwinek powstaną. Inny ich podział obejmuje chłoniaki nieziarnicze oraz ziarnicę złośliwą charakteryzującą się obecnością specyficznych komórek w węzłach chłonnych. W przypadku obu grup chłoniaków obserwuje się 2 szczyty zachorowalności: w wieku 25–30 lat i 50–65 lat. Liczba nowych przypadków chłoniaka jest w każdym roku coraz większa, przyczyna tego zjawiska nie jest znana. Przyczyna białaczki nie została do tej pory wyjaśniona – udowodniono związek narażenia na promieniowanie jonizujące, na benzen, wcześniejszej chemioterapii z wystąpieniem białaczek. Istnieje więcej poznanych stanów chorobowych, które związane są z powstawaniem chłoniaków. Są to: zakażenia wirusowe: wirus Epsteina-Bar, HIV, wirus zapalenia wątroby typu C, HTLV-1, zakażenia bakteryjne: Helicobacter pylori w chłoniaku żołądka, choroby autoimmunologiczne: na przykład toczeń rumieniowaty układowy, reumatoidalne zapalenie stawów, praca w przemyśle chemicznym, rolnictwie (herbicydy, pestycydy), częsty kontakt z farbami do włosów, stany upośledzonej odporności, wcześniejsza chemioterapia, szczególnie połączona z radioterapią. W przypadku białaczki pierwsza zmutowana komórka znajduje się w szpiku kostnym, w następnych etapach naciekając inne narządy. Rozrost ten, w odróżnieniu od chłoniaka, dotknąć może wszystkich rodzajów krwinek białych – także granulocytów lub monocytów (nie tak jak w chłoniaku dotyczącym tylko limfocytów). Komórka nowotworowa w chłoniaku tworzy się początkowo w węźle chłonnym i tam powstaje jej potomstwo. 2. Objawy chłoniaka i białaczki Węzły chłonne powiększają **się zazwyczaj powoli, średnica ich przekracza 2 cm, są niebolesne (jednak czasem można zaobserwować ich bolesność po spożyciu alkoholu) i twarde. Potem komórki mogą przemieścić się do innych węzłów chłonnych – okolicznych lub w innej części ciała. Masywne powiększenie węzłów w klatce piersiowej może powodować ucisk na główne żyły i blokować z nich odpływ. Objawia się także dusznością) i uporczywym kaszlem). Powiększone węzły chłonne** w jamie brzusznej uciskają żyłę główną dolną i mogą spowodować wodobrzusze (czyli ucieczkę wody z krwi do jamy brzusznej) lub obrzęki kończyn dolnych. Komórki chłoniaka docierają do różnych narządów. Są przyczyną powiększenia wątroby i śledziony, co może skutkować bólami brzucha. Kiedy chłoniak rozwija się w obrębie przewodu pokarmowego, zdarzają się krwawienia, bóle brzucha, złe wchłanianie składników pokarmowych. Nacieki komórek nowotworowych wnikają również do kanału kręgowego, powodując ucisk rdzenia kręgowego i bóle korzeni nerwowych. Pojawiają się także w tkance mózgowej, zwłaszcza w przypadku niektórych typów chłoniaków. To, co może upodobnić chłoniaka do białaczki, to zajęcie przez komórki chłoniaka szpiku kostnego. Kiedy szpik jest nacieczony, maleje ilość wytwarzanych komórek krwi, może pojawić się niedokrwistość, co może zmniejszyć poziom krwinek białych i płytek krwi. Zaobserwujemy wtedy objawy, takie jak: bladość, osłabienie, przyspieszone tętno, a także plamica skóry, krwawienia z dziąseł, nosa. Pierwotnym umiejscowieniem chłoniaka nieziarniczego mogą być różne węzły chłonne, najczęściej są to węzły przewodu pokarmowego: pierścienia gardłowego, żołądka, jelita cienkiego. Chłoniak Hodgkina rozpoczyna się natomiast powiększeniem łatwiej dostrzegalnych i dostępnych badaniu węzłów chłonnych (podżuchwowych, szyjnych, nadobojczykowych, pachowych, pachwinowych). 3. Symptomy chłoniaka Symptomy chłoniaka często są trudne do rozpoznania, ponieważ mogą być różnorodne i są mylone z innymi chorobami. Do najczęstszych zalicza się: powiększenie węzłów chłonnych (trwające ponad 2–3 tygodnie po leczeniu infekcji), znaczną utratę masy ciała i zmęczenie, podwyższenie temperatury bez wyraźnej przyczyny, obfite nocne poty, długo utrzymujące się poty lub duszności oraz uporczywe swędzenie całego ciała. Jeżeli takie objawy utrzymują się ponad trzy tygodnie, należy udać się na konsultację do specjalisty. Zespół objawów występujący w białaczce jest nieco inny, charakteryzuje się przede wszystkim nawracającymi i opornymi na leczenie infekcjami, bólami kości i stawów. W obu chorobach występują natomiast objawy ogólne, takie jak: gorączka, spadek masy ciała, osłabienie. Do rozpoznania białaczki, poza badaniem morfologii krwi, konieczne są wykonanie punkcji szpiku i ocena zawartości komórkowej. Aby rozpoznać chłoniaka, należy pobrać cały węzeł chłonny lub fragment zajętego narządu – ocenia się budowę komórek chłoniakowych, charakter ich wzrostu, obecność lub brak prawidłowego utkania chłonnego. Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy Chłoniak Hodgkina — objawy. Objawy, jakie daje chłoniak Hodgkina są wyraźne, ale mogą być mylące. Najczęściej choroba daje o sobie znać przez powiększenie węzłów chłonnych szyjnych, pachowych, nadobojczykowych, oraz śródpiersia. O wiele rzadziej (w ok. 20%) powiększeniu ulegają węzły chłonne w jamie brzusznej i pachwinowe.

W ciągu życia nam albo naszym bliskim zdarzają się sytuacje, iż odczuwamy silną bolesność, ucisk, skręcanie w okolicy węzłów chłonnych.

W trakcie badania lekarz nakłada specjalny żel na badaną okolicę ciała, do której następnie przykłada głowicę USG. Najczęściej ocenianymi węzłami chłonnymi podczas badania USG są: węzły chłonne szyi; węzły chłonne nadobojczykowe, węzły chłonne pachowe, węzły chłonne pachwinowe, węzły chłonne jamy brzusznej.
Pytanie nadesłane do redakcji Witam. Od kilku miesięcy mam problemy brzuszne polegające na tym, że brzuch ciągle jest wydęty w odcinku nad pępkiem, a poniżej (po opróżnieniu) wręcz się zapada (ponieważ ogólnie jestem bardzo szczupłą osobą). Towarzyszy temu ciągłe uczucie napięcia, a po jakimkolwiek spożyciu napoju czy posiłku (nawet dietetycznego) ból się nasila, a brzuch wzdyma się jeszcze bardziej... W moim odczuciu nie są to gazy. Badanie USG wykazało kilka powiększonych węzłów chłonnych trzewnych, największy ma rozmiar 13 × 5 mm. Gastrolog uznał, że nie ma potrzeby wykonywania dalszych badań, ponieważ wszystkie narządy są w porządku... A ja czuję, że nie jest w porządku, i chciałabym dojść przyczyny, tylko nie wiem, co dalej? Do jakiego specjalisty się udać i jakie badania wykonać... Nie wiem, czy ma to jakieś znaczenie, ale dodam, że przeszłam kurację Izotekiem, który nie jest obojętny dla organizmu. Aktualnie leczę się hormonalnie, ponieważ mam znacznie zwiększone stężenie androstendionu + PCO, a w ostatnim badaniu cytologicznym stwierdzono nieprawidłowe komórki nabłonkowe. Co do kwestii ginekologiczno-endokrynologicznych jestem pod stałą kontrolą. Natomiast nie wiem, co zrobić, aby wykryć przyczynę zaburzeń jelitowo-żołądkowych, do jakiego specjalisty się udać, jakie zrobić badania i co oznaczają te powiększone węzły chłonne trzewne. Bardzo proszę o poradę. Pozdrawiam, Ewa Odpowiedziała dr n. med. Anna Mokrowiecka specjalista chorób wewnętrznych specjalista gastroenterolog Oddział Kliniczny Gastroenterologii Ogólnej i Onkologicznej Uniwersytecki Szpital Kliniczny UM w Łodzi Powiększone węzły chłonne w jamie brzusznej mogą świadczyć o odczynie w odpowiedzi na proces zapalny toczący się w organizmie. Przyczyną mogą być zakażenia bakteryjne, wirusowe, pierwotniakowe i grzybicze, choroby o podłożu immunologicznym, w tym chłoniaki. Występujące w sąsiedztwie jelit mogą być oznaką zapalenia jelit, które może być jednym z wielu działań niepożądanych izotretynoiny. Izotretynoina powoduje reakcje alergiczne, zaburzenia żołądkowo-jelitowe, w tym bóle brzucha z biegunką krwotoczną, nudności i wymioty. Bardzo rzadko występowały ciężkie zaburzenia żołądkowo-jelitowe, takie jak krwawienie z przewodu pokarmowego, zapalenie okrężnicy, zapalenie jelita cienkiego, choroba zapalna jelit. Bardzo rzadko (<1/10 000, w tym pojedyncze przypadki) opisywano zaburzenia ze strony węzłów chłonnych (limfadenopatia). Podsumowując, powiększenie węzłów chłonnych może być zupełnie niegroźną reakcją organizmu na zapalenie, które może ustąpić samoistnie, ale może być również skutkiem przyjmowania izotretynoiny lub/i objawem zapalenia jelit. Jeżeli objawy będą się utrzymywać, proponuję wykonać podstawowe badania laboratoryjne, takie jak morfologia i CRP, i ponownie skonsultować się z lekarzem w celu oceny wskazań do wykonania dalszych badań, kolonoskopii.
nieco powiększone węzły chłonne podżuchwowe - po prawej ok.10-17 mm, po lewej ok.10-19 mm i szyjne ok. 6-9 mm i karkowe 5-7 mm. Widoczne węzły o prawidłowej strukturze i unaczynieniu" Do tego było USG jamy brzusznej w lipcu, które wykazało drobne węzły chłonne (chyna na krezce - niestety nie mam przy Witam, miałem robione USG węzłów chłonnych, ponieważ wydają mi się bardzo powiększone. Oto otrzymana odpowiedz: W lewym dole pachowym widoczne liczne węzły chłonne wielkości od kilku milimetrów do maksymalnie 24mm. Wnęka w węzłach niewodoczna albo słabo widoczna. W prawym dole pachowym zmian patologicznych niezaobserwowano. 2012-03-26, 11:40justin90 ~ W sumie USG nic nie wnosi do diagnozy - powiększone węzły chłonne może stwierdzić lekarz podczas badania, a dodatkowo USG nie mówi ni więcej. Teraz musisz udać się do lekarza rodzinnego - trzeba wykonać u Ciebie kilka badań podstawowych - morfologię krwi, badanie ogólne moczu, CRP, USG jamy brzusznej i powinien zbadać Cię lekarz. 2012-03-26, 13:57markl ~ Mam podobny problem,a czy zdjęcie USG powie Panu coś więcej o ewentualnych zmianach ? 2012-03-26, 14:28~gosc66 Nie, więcej powiedzą mi wyniki badań, które wymieniłem powyżej. Badanie USG nie jest bardzo szczegółowym badaniem - dla węzłów chłonnych diagnoza najczęściej dotyczy kwestii: powiększone lub niepowiększone, a dalej trzeba szukać pośród innych dostępnych badań. 2012-03-26, 14:30markl Ostatnio miałem robione takie oto badania, może coś podpiwiedzą: ASPAT 48 U/L 5 40 H ALAT 46 U/L 10 40 H GGTP 53 U/I 5 54 ~ 2012-03-26, 14:35justin90 Wyniki plus powiększone węzły mogą świadczyć o zajęciu wątroby (np. mononukleoza? z tym, że tutaj są najczęściej również inne objawy - głównie ze strony układu oddechowego). Wirusowe zapalenia wątroby są mało prawdopodobne, ale to też trzeba sprawdzić. Poza tym problem jest zlokalizowany prawdopodobnie w jamie brzusznej, może w układzie rozrodczym lub moczowym. 2012-03-26, 19:30markl Cała morfologia jest w normie, oprócz: limfocyty 54,00 min:25-max:45 Granulocyty: 42 min:50 max:70 2012-03-26, 19:37justin90 Limfocyty są nieznacznie podwyższone, ale limfocytoza może występować właśnie w przebiegu mononukleozy i infekcji wirusowych. 2012-03-26, 19:38markl Moja znajoma napomknęła coś o ziarnicy??? czy to możliwe w moim przypadku?? 2012-03-26, 19:49justin90 Spokojnie, jest wiele bardziej prawdopodobnych chorób - oprócz węzłów przecież wątroba lekko niedomaga i ta limfocytoza, to nie wskazuje raczej na ziarnicę. 2012-03-26, 23:39markl wątkii odpowiedzi ostatni post
powiększone węzły chłonne. Witam i proszę o radę. 2 m-ce temu u moich dzieci wykryłam powiększone węzły chłonne, był lekarz, badania. Córka oprócz powiększonych węzłów zausznych i potylicznych miała powiększoną wątrobę. Badania usg i laboratoryjne wykluczyły poważną infekcję. W chwili obecnej syn 4,5 roku już nie ma.
napisał/a: torcik1 2010-02-08 20:26 Moja 4,5 letnia córka od urodzenia ma alergię pokarmową (nabiał, cytrusy, słodycze i wiele innych). Niestety nie minęło jej to samoczynnie -jak to się dzieje podobno u większości dzieci-do 4 roku życia. Do dziś pije mleko NUTRAMIGEN. Cała rodzina nauczyła się z tym życz, zresztą jest coraz lepiej bo okazyjnie może sobie zjeść odrobinę słodyczy albo jogurt. Na początku 2009 roku przez kilka miesięcy bolał ją często brzuch (nawet kilka razy dziennie). W maju`09 miała zrobione badanie krwi, moczu, żelazo oraz lamblie - wszystko w płytki krwi 369 (N:150-350), Rozmaz: P-3%(N:3-6), S-19 (N:25-60), K-4%(N:1-5), L-74(N:25-50). Przez kilka dni podawałam jej DEBRIDAT, niestety ból brzucha tylko się nasilił. Pewnego dnia za namową znajomych podałam jej probiotyk o nazwie PROBIOLAK i nagle bóle ustały. Lekarze twierdzą, że nie jest możliwe aby to jej pomogło -tym bardziej, że wcześniej podawałam jej już inne leki osłonowe np. DICOFLOR, który przecież jest uznawany jako jeden z najlepszych. Później było kilka miesięcy spokoju. We wrześniu mała poszła do przedszkola i zaczęło się... Większość moich znajomych uprzedzała mnie, że przedszkole to ciągłe choroby, dlatego gdy córka zaczęła chorować pomyślałam, że tak musi być. Cały październik spędziła w domu. Co drugi tydzień chodziłam z nią do lekarza, który zawsze przepisywał jakiś antybiotyk. (najczęściej brała VERCEF). Objawy choroby: zaczerwienione gardło, powiększone migdały, temperatura ok. 37,5 i przede wszystkim kaszel(przy osłuchaniu zawsze czysto), który najbardziej męczył ją rano i w nocy- doprowadzając nawet często do wymiotów. Leki zawsze likwidowały w ciągu kilku dni wszystkie dolegliwości ale kaszel wciąż pozostawał. Lekarze twierdzili, że to kaszel pochorobowy i że aki może trwać tygodniami. Nie pomagały żadne syropy (np FLEGAMIN, SINECOD). Ponadto córka miała coraz większy problem z oddychaniem przez nos. W końcu praktycznie nosa nie używała do oddychania a w nocy chrapała. Przy każdej wizycie u lekarza o tym informowałam. Lekarze mówili, że nos może jeszcze długo po chorobie się oczyszczać. Miała zapisywany EUPHORBIUM oraz MUCOFLUID. Te psikadełka niestety nic nie pomagały. W grudniu`09 inny lekarz wreszcie doszedł do wniosku, że to może być kaszel alergiczny i przepisał FLIXOTIDE125. To rzeczywiście pomogło w pokonaniu kaszlu. Dodam jeszcze, że już 3 rok mieszkamy w starym budownictwie, gdzie na jednej ze ścian wychodzi w chłodniejszym okresie pleśń. Ponadto córka chodzi do malutkiego wiejskiego przedszkola-również stare budownictwo, ogrzewane piecem kaflowym (łazienka nie ogrzewana), grupa 25 dzieci w wieku 3-5 lat. Wiem, że warunki nie są idealne ale chciałam, żeby miała jakiś kontakt z rówieśnikami. Wracam do tematu zdrowia. Nasza radość z pokonania kaszlu nie trwała zbyt długo. W Święta Bożego Narodzenia mała nagle dostała temp. 38, bolała ją głowa i wymiotowała-tak przez 2 dni. Podawałam jej DIPHERGAN i PARACETAMOL. Zaraz po świętach poszłam do lekarza rodzinnego. Orzekł zapalenie oskrzeli i przepisał VERCEF, DIPHERGAN, PARACETAMOL. Jeszcze tego samego dnia wieczorem temperatura wzrosła do 40 i nie dawała się zbić PARACETAMOLEM ani czopkami PYRALGINUM. Pojechałam z nią na pogotowie. Tam osądzili, że oskrzela są czyste i kazali wrócić do domu z rozpoznaniem anginy. Córka całą noc walczyła z gorączką. Stosowałam nawet kąpiele ochładzające. Niestety w najlepszym przypadku udało się zbić temperaturę do 38,5 i to zaledwie na niecałą godzinę. Po ciężkiej nocy w dzień wydawało się, że jest już znośnie - temperatura utrzymywała się na poziomie 37,5-38. Nadszedł kolejny wieczór i nagle znowu skok temperatury w ciągu kilku minut do 40. Nie pojechałam z małą nigdzie ponieważ wszystko wyglądało tak samo jak dnia poprzedniego. Cała noc to walka -czopki syrop okłady i kąpiele ochładzające. Najskuteczniejsze były kąpiele -temperatura spadała wówczas do 39 ale bardzo szybko wracała do 40. Rano pojechałam do innego lekarz po skierowanie na badania, gdyż nie mogłam już znieść widoku cierpienia mojego dziecka. Córka trafiła do szpitala. Było to dzień przed Sylwestrem więc dość specyficzny czas. Na podstawie przeprowadzonych badań lekarze orzekli MONONUKLEOZĘ. Zaczęłam w internecie szukać informacji na temat tej choroby i jedna rzecz mnie ciągle niepokoiła. USG jamy brzusznej wykazało poza wątrobą miernie powiększoną-płat prawy cm w linii środkowo-obojczykowej, wystaje spod łuku żebrowego. Węzły chłonne zaotrzewnowe okołoaortalne i okołokawalne oraz w nasadzie krezki jelita cienkiego dość liczne, powiększone do 12-13 mm. Generalnie nigdzie nie wspomina się przy mononukleozie o powiększonych innych niż szyjne węzłach chłonnych. Lekarz oznajmił mi, że taka sytuacja może mieć miejsce. Niestety nie dostałam żadnego dokumentu potwierdzającego chorobę. Doktor powiedział, że badanie przeciwciał nie wykazało typowej mononukleozy tylko jakiś podtyp a na to badań się nie robi. Na wypisie ze szpitala jest Rozpoznanie: Mononukleoza zakaźna w wywiadzie. Dodatkowo konsultacja laryngologiczna wykazała powiększony migdałek gardłowy pokryty treścią ropną. Podam jeszcze wyniki badań jakie znalazły się na karcie wypisu ze szpitala.(niestety nie było tam podanych norm) OB:23-55-40/1h CRP:47,5-2,9mg/L Morfologia: L:13,8G/L, Er:4,25T/L,Hb:7,4 mmol/L, Ht:0,346L/L, ŚOK:81,4fL, Płytki:335 tys/ul Rozmaz:P-1%, S-57%, L-36%, M-6%, Kontrola P-1%, S-10%, K-4%, ML-85%, Glukoza:87mg/dl, Alat: 55-148-112U/L, Aspat:41U/L, Fibrynogen 474-279mg/dl, Mocznik: 13mg/dl, Elektrolity Na:138mmol/L, K:4,04mmol/L. Mocz-wszystko w porządku (sama sobie sprawdziłam). Zastosowane leczenie: Augmentin, Tarcefoksym, Metoclopramid, Nurofen, Perfalgen, Esputicon. Córka ze szpitala wyszła 8 stycznia 2010. Zewnętrznie nie było po niej już widać żadnej choroby. Mogła nawet oddychać przez nos. Przez pierwszy tydzień pobytu w domu często uskarżała się na ból brzucha (wątroba) i ból głowy. Oczywiście stosujemy dietę lekką gotowaną. ( 2x dziennie DICOFLOR). Mała większość czasu spędza w łóżku. Ale już w drugim tygodniu po szpitalu zaczął wracać kaszel. poszłam z tym do lekarza niestety przepisał na 2 dni Flegaminę potem Sinecod. Wspominałam o wziewach - odradził. Podałam więc je na własną rękę ponieważ zauważyłam, że kaszel w dużym tempie narastał. Po 3 dniach stosowania FLIXOTIDE125 kaszel minął. Córka z czasem coraz rzadziej uskarżała się na ból brzucha i stycznia miała kontrolę oto wyniki: OB:22, Morfologia: L6,8G/L28, Er:4,46T/L,Hb:7,8 mmol/L, Ht:0,371L/L, ŚOK:83,2fL, Płytki:487 tys/ul Rozmaz:P-1%, S-31%, L-68%, Alat: 88U/L, Aspat:62U/L,GGTP:62U/l, Fosfataza zasadowa: 299U/l, USG jamy brzusznej: wątroba miernie powiększona-wymiar prawego płata 11cm-norma 8cm, przestrzeń zaotrzewnowa niewidoczna. Dostępna badaniu jedynie okolica podziału aorty na tętnice biodrowe-widoczne liczne węzły chłonne dł. do 11mm. 28 stycznia zgodnie z zaleceniem zrobiłam jej następne kontrolne badanie krwi: ALT:78 (N:0-42), AST: 53, Amylaza 113U/l (N:28-100) GGTP: 49 (N:9-40), OB:26 (N:2-15). Niestety USG brzucha będzie zrobione dopiero 12 lutego. Do dziś ma codziennie temperaturę 37, w nocy zazwyczaj spada. Bierze LYMPHOMYOSOT. Również dziś zabolało ją bardzo mocno oko ( W ubiegłym tygodniu kilka razy bolał ją brzuch w dolnej części. Oddaje też częściej niż zwykle mocz. Na przykład w nocy wstaje 2-3 razy wcześniej tego nie robiła. To wszystko mnie niepokoi. Czy to rzeczywiście mononukleoza? Co z tymi węzłami chłonnymi? Jak długo mogą się utrzymać? Jak długo to wszystko może trwać? Czego mogę się jeszcze spodziewać? Kiedy i jakie badania najlepiej robić? Czy mała powinna w tym roku wrócić do przedszkola? Dlaczego w ostatnim badaniu OB znowu wzrosło? Przepraszam, że tak się rozpisałam ale wciąż czuję jakąś niepewność. Tracę też zaufanie do lekarzy. Nie chcę aby moje dziecko cierpiało przez nieudolność systemu służby zdrowia. SH7Fc82. 412 79 325 101 85 218 384 354 48

powiększone węzły chłonne w jamie brzusznej forum